dlatego napisałem, że to wymaga ustalenia, a właściwie przypomnienia co ustalono przed 1GP (ja np nie byłem od początku to nie wiedziałem).
Teraz już wiem, że odrzucane będzie co najwyżej 2GP
To może zróbmy zawody codziennie. Kto będzie dysponował odpowiednią ilością czasu (i wyda odpowiednio kasy) - zwycięży.
Chyba nie o to chodzi. Poza tym jestem przekonany, że ludzie nie przychodzą nie dla tego że odpuszczają, tylko z wyższej konieczności.

O co chodzi z tą stratą za 1GP?. Bo wg mnie - będąc na pierwszej eliminacji nie zdobywając punktów masz 0pkt a nie będąc na niej też masz 0pkt.
W obu przypadkach odrzucasz wynik 0pkt. Więc gdzie ta dodatkowa strata? Poza tym "kombinowanie" wydaje mi się być lekkim nadużyciem.

Hah widzę, że było ciekawie ! Szkoda, że mnie to ominęło ale takie są uroki wakacji . Ja jestem za tym żeby odrzucić 2 lub tam 3 eliminacje ^^

@GLON
z pierwsza eliminacja chodzi o to ze jesli zdobywasz za nią 0 PKT i nie bedziesz na dwoch innych, to w sumie masz 3x0pkt z czego dwie odpadają. wiec zostaje Ci 1x0 pktów:)

wiem wiem to jest czepianie sie, ale pierwsze GP byl lekko przeludnione i mozna z duzym prawdopodobienstwe zalozyc ze do konca juz na kazdym GP KAŻDY zdobędzie choć 1 pkt:) wiec to jest taka dziwna "strata" ale jednak:)

mam nadzieje że jest to co napisałem jest jasne:)

ponieważ nikt się nie wypowiada już od dłuższego czasu na Forum i nie "szuka dziury w całym" robię to ja:)

nie chce też stawiać na ostrzu noża argumentu "bo ludzie płacą za zawody":) ale jednak jest to znaczące:)

p.s. GLON, napisz do mnie maila na adres: kris@yellowteam.pl
nie wziąłem kontaktu na zawodach od Ciebie

bardzo fajnie było:) a jaki jest fajny nowy układ toru:)

Ujmę to tak: Będąc na pierwszej eliminacji mając nawet 0pkt zdobyłeś (bynajmniej powinieneś) doświadczenie, które później pozwoli zdobyć więcej punktów. Więc nie uważam tego jako stratę. Poza tym rywalizacja jest OK, ale chyba chodzi o dobrą zabawę, a nie puchar świata zawodowców. A nawet jeśli... to trzeba się skoncentrować i jechać . A jak komuś brakuje kilku punktów, to trzeba się jeszcze bardziej skoncentrować Owszem ludzie płacą za zawody - wg zasad ustalonych (zresztą na początku). Myślę że duch rywalizacji na zawodach jest OK. Zawsze musi być ten ktoś, komu nie wyszło, niewiele brakło, ma 0pkt itp. Ale takie właśnie są zawody. Dlatego zamiast "szukać dziury" lepiej szukać, gdzie tu urwać 0,1s (choć oczywiście dyskusja jest jak najbardziej zdrowa i wskazana).
Poza tym, jak by na to nie patrzeć - zawody wychodzą taniej niż zwykłe przejazdy, a dodatkowe emocje masz gratis
Z jednego i drugiego z powyższych wynika wprost, iż każda eliminacja na której jesteś obecny to twoja przewaga, a nie strata. Nawet jeśli masz 3x0pkt - doświadczenie jest bezcenne .

zgodzę się z tym ze zbieranie doświadczenia jest bezcenne nawet jeśli dostaje zero punktów, walę po bandach i jestem ostatni.

mam tez świadomość że GP-WRT to nie mistrzostwa świata i że to tzw. "dobra zabawa"
ale wolałbym żeby niejasności i nieporozumienia nie psuły tej zabawy.
a jak dotąd nie wiem czy mogę opuścić zawody, a jeśli tak to ile?

skoro mam się czegoś uczyć nawet tylko dla zabawy to już przy jasnych zasadach:)

oczywiście cała ta dyskusja i tak skończy się tak jak ta na temat czy maja startować zawodowcy czy nie?
więc pogadamy sobie Glonie, pogadamy a jak będzie, okaże się na 10GP

jak już skończysz magiczny program do statystyk, to będzie dopiero zabawa:)

p.s. odezwij się na maila

Każdy z uczestników może opuścić 2 eliminacje bez konsekwencji, gdyż 2 najsłabsze wyniki będą odliczone.
Oczywiście taka nieobecność jest liczona jako wynik 0pkt i automatycznie stanie się najsłabszym wynikiem.
Jeśli jednak będziesz uczestniczył we wszystkich eliminacjach, - i tak 2 najsłabsze zostaną odliczone.
Mam nadzieję że nikogo nie zmartwiłem tym, że wyjaśnienie nie nastąpiło dopiero po 10GP
Stosowne statystyki z uwzględnieniem powyższego będą opublikowane w niedalekiej przyszłości.