Re: [PYTANIE] Gokarty a hamulec
atomic napisał(a):
Witam jestem tutaj nowy i mam kilka pytań do bardziej doświadczonych w kartingu.
Czy używanie hamulca na torze w Krakowie jest wskazane czy raczej nie? Tzn. chodzi mi o osoby, które kręcą czasy po 22 lub 23 sek.
Czy może jednak płynna jazda bez hamulca jest bardziej opłacalna?
Kolejne pytanie dotyczy toru jazdy, a mianowicie.
Może ma ktoś jakiś pomysł jak przejechać dwa ostatnie zakręty tzn. te przed wjazdem do pit stopu. Czy lepszy okaże się tor jazdy szerszy w szczególności na pierwszym?
Jeszcze ostatnie pytanie, gdzie znajdę lepsza przyczepność na zakręcie numer 2 (długi łuk po skręcie w lewo z prostej startowej) czy będzie ona po wewnętrznej czy zewnętrznej?
Wiem, że te pytania są denne dla niektórych z was, ale tak jak mówię dopiero kilka razy zasiadłem za gokartem i chciałbym wysłuchać kogoś bardziej doświadczonego.
Z góry dzięki....
jak jezdzic, hmmm, no kazdy musi wypracowac swoja technike ale pare rad sie zawsze przydaje:)
otoz ja, jako totalny amator i raczej bez specjalnego talentu w materii gokartow, dwa ostatnie zakrety jade tak:
- pierwszy ostatni-lewy: do prawej bandy i jak najbliżej srodka-szczytu, pozniej na zewnetrzna, pozniej, do lewej bandy (zalezy jak rozwalony jest tor, to jade albo do samej bandy albo troche srodkiem)
- drugi-ostatni-prawy: od lewej bandy, jak najbliżej srodka-szczytu zakretu, pozniej na zewnetrzna
- mijamy pitstopa
- dlugi prawy przy pitstopie: ja jade od zewnetrznej do szczytu zakretu jak najblizej bandy, pozniej plynnie na zewnetrzna
co do hamowania: ja nie umiem hamowac wiec staram sie tego nie robic w Krakowie;) bo traci sie strasznie duzo.
jesli juz hamuje to przed szykana i tuż przed prawym nawrotem za szykana.
mozna probowac jechac bez hamulca i odpowiednio wczesniej zwalniac, lub...kazac sobie skrecic moc i jechac z gazem w podłodze;)
mozna tez pokusic sie o hamowanie rownoczesnie z gazem;)
ale za ta porade chyba mnie tu powieszą:)
to tyle:)
p.s. jesli pomylilem jakies definicje to sorki:)